Książka, która otwiera oczy na okropieństwa, będące udziałem kobiet traktowanych przez swoje rodziny jak niewolnice. Szczera i głęboko poruszająca opowieść o rozpaczy, odwadze i nadziei.Jasvinder Sanghera wie, co to znaczy zbuntować się przeciwko rodzinie, która próbuje zmusić kobietę do małżeństwa, i jakie mogą być konsekwencje takiego sprzeciwu. Wie, ponieważ jako młoda dziewczyna doświadczyła tego na własnej skórze. "Córki hańby" to zbiór historii kobiet - faszerowanych narkotykami, bitych, więzionych, gwałconych i terroryzowanych w czterech ścianach domów, w których dorastały - takich jak Shazia - porwana i wywieziona do Pakistanu, by poślubić człowieka, którego nigdy nie widziała, czy Banaz - zamordowana przez własną rodzinę po tym, jak spróbowała uciec przed przymusowym małżeństwem. To także opowieść o Jasvinder Sangherze, która pomagając tym kobietom, ryzykuje życie własne i swoich dzieci. Bo to świat, w którym cierpienie tak wielu staje się wyzwaniem dla garstki niezwykle odważnych.Swoim prostym, bezpośrednim językiem Sanghera opowiada jedną rozdzierającą serce historię za drugą... "Córki hańby" są porywające i wzruszające jako dzieło beletrystyczne, a przy tym zdumiewająco podnoszące na duchu. Lektura obowiązkowa."She"
UWAGI:
U góry okł.: Otwiera oczy na okropności, będące udziałem niektórych kobiet.
Kiedy w roku 1999 dziewiętnastoletnia Tina poznała Shane’a, koleżanka ostrzegła ją, że jest niebezpieczny. Lecz gdy spotyka go dziesięć lat później, widzi w nim przede wszystkim mężczyznę, w którego silnych ramionach znajdzie upragnione poczucie bezpieczeństwa. Całkowicie zauroczona nie zauważa, jak agresywny potrafi być jej ukochany. Po ośmiu miesiącach następuje pierwszy brutalny atak. Shane wyzywa Tinę, opluwa i wyrzuca przez okno na ulicę... Tina nie zrywa z nim - miłość bierze górę nad instynktem samozachowawczym. Jest silniejsza niż ból, strach i upokorzenia. Ciężkie pobicia, pęknięcie kości policzkowej, rany zadawane nożem, interwencje policji, kochanki Shane’a przewijające się przez dom Tiny - jak można to wytrzymać? Jednak Tina znosi kolejne tortury. Shane znęca się nad nią, również na oczach jej dzieci, a ona wciąż wierzy, że to już ostatni raz, że teraz on się zmieni. Ta nadzieja kończy się 20 kwietnia 2011 roku, wraz z ostatnim okrutnym atakiem. Przez dwanaście godzin Shane katuje Tinę do nieprzytomności i wbija jej palce w oczy...
UWAGI:
Na okł.: Kochała go bezgranicznie. A on pozbawił ją oczu... Najgorsze jest to, że już nigdy nie zobaczę swoich dzieci...